Dzisiejsza zupa jest modyfikacją pewnego przepisu... wobec tego aby być w porządku podam w pierwszej kolejności oryginalny przepis a następnie moje "usprawnienia" :)
Składniki:
- kawałek korzenia galgantu (ok. 2 cm),
- 1 gałązka trawy cytrynowej,
- 400 ml bulionu drobiowego,
- 400 ml nie słodzonego mleczka kokosowego (z puszki),
- 3 liście cytryny,
- 3 gałązki kolendry,
- 2 duże strączki czerwonego chilli,
- 4 dymki,
- 250 g filetów z piersi kurczaka,
- 3 łyżki sosu rybnego,
- 1 łyżka soku z limonek,
- 1 łyżeczka brązowego cukru.
Wykonanie:
- Galgant obrać i zetrzeć na drobnej tarce . Trawę cytrynową obrać, osuszyć i porwać na kawałki.
- Bulion oraz mleczko kokosowe zagotować. Dodać do nich starty galgant, trawę cytrynową oraz umyte liście cytryny. Nakryć garnek pokrywką i gotować zupę na małym ogniu około 20 minut.
- Kolendrę umyć, posiekać. Strączki chilli oczyścić i pokroić na cienkie paseczki. Dymkę pociąć na talarki, a filety z kurczaka na paseczki o grubości 1 cm.
- Trawę cytrynową i liście cytryny wyjąć z zupy, wrzucić do niej kurczaka i gotować na małym ogniu około 2 minut. Dodać dymkę i gotować jeszcze przez 1 minutę.
- Doprawić zupę sosem rybnym, sokiem z limonek oraz cukrem. Jeszcze raz doprowadzić do wrzenia. Przed podaniem oprószyć siekaną kolendrą oraz chilli.
Moje modyfikacje:
Po pierwsze - czego nie miałem:
Modyfikacja składników:
- kawałek korzenia galgantu - zamiennie użyłem imbiru,
- 1 gałązka trawy cytrynowej - bez zamiennika (można eksperymentalnie dodać gałązkę świeżej melisy),
- 3 liście cytryny - bez zamiennika,
- 3 gałązki kolendry - zamiennie użyłem lubczyku,
- 4 dymki - zamienne użyłem 2 średnie cebule (zwykłą i czerwoną),
- 1 łyżka soku z limonek - zamiennie użyłem soku z cytryny,
- 1 łyżeczka brązowego cukru - bez zamiennika - jakoś nie zauważyłem tego składnika na końcu listy, więc nie dałem, zresztą i tak nie miałem.
Dodatkowo:
- 1 liść laurowy,
- 3 ziarenka ziela angielskiego,
- 2 ząbki czosnku.
Moje wykonanie:
- Imbir obrałem i drobno posiekałem. Cebulę pokroiłem w półksiężyce, kurczaka pokroiłem na kawałki o wielkości ok. 1x1x2 cm, strąki chilli oczyściłem i pokroiłem na drobne paseczki. Posiekałem także czosnek.
- Zagotowałem bulion (tj. 400 ml wody i kostka rosołowa) razem z mleczkiem kokosowym. Dodałem liść laurowy i ziele angielskie.Chwilę pogotowałem pod przykryciem.
- Dodałem posiekany imbir. Chwilę pogotowałem pod przykryciem.
- Dodałem pokrojoną cebulę i posiekany czosnek. Chwilę pogotowałem pod przykryciem.
- Dodałem pokrojoną pierś z kurczaka. Pogotowałem pod przykryciem około 5-7 minut.
- Dodałem pokrojone strąki chilli. Chwilę pogotowałem pod przykryciem.
- Doprawiłem zupę sosem rybnym, sokiem z cytryny. Chwilę pogotowałem pod przykryciem.
- Przed podaniem oprószyłem posiekanym lubczykiem.
Naprawdę chciałbym być skromny... ale wyszło PYCHA! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.