wtorek, 14 października 2014

95. Śniadanie ...

Z dnia: 05-12-2013
Dzisiaj rano śniadanie szło Olkowi jakoś topornie, więc...:
- Tato, postanowiłem, że te pół kanapki i picie zostawię Świętemu Mikołajowi... Jak przyjdzie to sobie zje. Przecież nie może głodny chodzić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.