Ktoś łapie mnie
a B * h C D
i zaciska palce
F C G D
na gardle tak,
a B * h C D
że aż tracę dech.
F C G D
Zabijam go
a B * h C D
po morderczej walce
F C G D
budzę się i
a B * h C D
gdzie już jestem, wiem.
F C a G D e
Ref.: Fabryka małp, fabryka psów
B * C D
rezerwat dzikich stworzeń,
F C a G D e
zajadłych tak, że nawet Bóg
B * C D
i Bóg im nie pomoże.
F C G D
Miliony kłów
a B * h C D
łap w pazury zbrojnych,
F C G D
gotowych do walki o byle co,
a B * e C D
dokoła wre,
F C G D
stan totalnej wojny,
a B * e C D
zabijać się
F C G D
to jedyny sport.
F d G e
Gdzie spojrzę dokoła dżungla
F d G e
gdzie spojrzę dokoła dżungla
* G
dżungla,
* * e D
dżuuungla!
F C G D
Otwieram drzwi
a B * h C D
i znów dzień jak co dzień,
F C G D
donośny huk
a B * h C D
stu i więcej dział
F C G D
coś dzieje się
a B * h C D
wciąż na Bliskim Wschodzie,
F C G D
za progiem znów
a B * h C D
mój normalny świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.