Kurcze, jeszcze kilka dni i znowu weekend. Będzie można popracować na tarasie. A robić jest co, jak zawsze :)
Tymczasem zaczynają kwitnąć rododendrony:
Wrzosy oraz lawenda też mają się dobrze:
Własna sałata i własne zioła smakują najlepiej. W jednej z donic rosną sobie: szałwia, majeranek, lubczyk rozmarym i pietruszka:
W drugiej, po sąsiedzku, wzrasta: melisa, kolendra, koperek, tymianek, oregano, estragon, mięta i szczypiorek:
Powoli dochodzi do siebie "Kompozycja kwiatowa". Nieco odmieniony wygląd niz przed rokiem:
I jeszcze rzut okien na jedną z ładniejszych donic:
Właściwie to nie wiem co tam oprócz bratków rośnie (nie licząc uschniętej wierzby):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.