niedziela, 8 marca 2015

148. Kubek Pana Doktora



Tym razem kubek (kubki) nie z kolekcji. Jednak przez chwilę były na stanie. Otóż gdy młody po pobycie w szpitalu był odbierany przez Babcię, Babcia "zawinęła" wszystko co było pod ręką i tak kubek trafił do szafki.

Zbierałem się chyba z miesiąc aby oddać. Po drodze młody jeszcze dwa razy lądował na izbie przyjęć. Czyżby na kubki została rzucona klątwa? Nie wiem, szybka mobilizacja i kubki oddane. Narazie bez wyjazdów na izbę przyjęć :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.