wtorek, 10 czerwca 2014

40. Trochę tarasu i pierwsze zbiory

Taras jeszcze nie jest skończony więc całościowo nie będę się chwalił. Można już jednak spędzać czas wśród zieleni. I nawet coś już zebrałem (coś też mi uschło), no ale po kolei.

Mój ulubiony groszek zielony... pycha... już jest słodki więc podjadam:


 


Donica żyjąca swoim własnym życiem, a w niej dynie ozdobne, kalarepa, bazylia i inne tam zioła które jakoś się nie śpieszą ze wzrostem:



Rzodkiewki już nie mam, ale jakoś mi nie wyszła w tym roku, podobnie jak buraczki:


Natomiast cebula...


... oraz sałata...


... trzymają fason - można powiedzieć...


Zielnik, a w nim lubczyk na pierwszym planie ...


... oraz inne ziółka...



Pamiętacie  "Kompozycję kwiatową"? Oto ona:


Fotka ukrytej donicy:


Nawet Juki Kalifornijskie zaczynają nam kwitnąć. Jedna:



I druga:


I w końcu pierwsze zbiory.
Mięta:


Rozmaryn:


Szałwia:


No tyle na dziś... zapraszam na taras wkrótce :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze przed opublikowaniem są moderowane.
Wszystkie komentarze zawierające w treści reklamę i linki reklamowe kierujące do stron o charakterze komercyjnym będą usuwane (nie dotyczy podlinkowania nazwy użytkownika).
Linki do Waszych blogów mile widziane.